CECHY |
OPIS |
Elegancja i bezkompromisowość zainspirowała nas do stworzenia brzytwy o równie świetnych osiągach. Ostrze o szerokości 6/8 cala posiada proste czoło i wyjątkowo głęboki szlif. Rzeczą wyróżniającą je, jest powłoka z rutenu. Należący do linii platynowców Ruten o liczbie atomowej 44 jest niezwykle rzadki. Nadaje klindze niesamowicie głęboką antracytowo-czarną barwę i jedwabistą gładkość. Na powłokę napylane jest złote logo klaczy i imię. Tylko 24 karaty są godne tej wyjątkowej historii. Równie świetna jest rękojeść – czarny dąb idealnie licuje z czarną klingą i sprawia, że jedynym elementem wyróżniającym się są dekoracje klingi. Całość zapakowana w prezentacyjne pudełko z certyfikatem autentyczności będzie stanowić ozdobę niejednej kolekcji.
Czarne złoto – legenda
Reedycja naszej legendarnej brzytwy z lat 1937-1950 z czarną powłoką rutenową na podłożu z 24-karatowego złota. Powstała by uhonorować niezwykłą klacz wyścigową właśnie o tym imieniu. W 1937 roku w stadninie Schlenderhahn przyszła na świat jako dziecko ogiera „Alchemik” i klaczy „Schwarzliesel”. Była pod każdym względem wyjątkowa. Maszyna do wygrywania zawodów sportowych i przepiękne zwierze jednocześnie.
W 1940 roku wygrała nagrodę Diany o 6 długości, niemieckie derby w tym samym roku o 10 długości.
Wiążą się z nią różne historie. Ciekawostką jest to że trener Georg Arnull zabronił kategorycznie używać na niej bata. Równie ważne jest to że jej wyniki były dobre zarówno na trawie jaki i piasku. Jednakże najsmutniejsza historia to cień nazistowskiego reżimu.
Waldemar Oppenheim, właściciel stadniy Studded Schlenderhahn i Czarnego Złota został po zwycięstwach pozbawiony wszystkiego jako „wróg systemu”. Tym sposobem kariera Schwarzgold została skutecznie zaprzepaszczona. Schwarzgold wydała na świat dwa źrebięta – jej linia i krew trwają do dziś.
UWAGA !
Brzytwy stworzone ze stali węglowej są podatne na korozję i nie nadają się do mycia środkami do mycia stali chirurgicznej oraz innymi środkami do dezynfekcji stosowanych w salonach fryzjerskich i barberskich, czy też alkoholem. Nie zaleca się dezynfekcji w myjkach ultradźwiękowych z uwagi na cienkie ostrze i różną specyfikę używanych materiałów rękojeści.
Brzytwy należy myć wyłącznie wodą z mydłem i obowiązkowo wycierać do sucha. Gdy brzytwa nie będzie użytkowana przez dłuższy czas – nasmarować olejem (najlepiej kameliowym) celem zabezpieczenia przed korozją.
Brzytew nie wolno narażać na bezpośredni kontakt z produktami ze skóry naturalnej, gdyż kwas taninowy służący do jej obróbki może przyspieszać korozję. Przed włożeniem do etui można zabezpieczyć brzytwę owijając ją natłuszczonym papierem.